W momencie, gdy okazuje się, że nasze dziecko ma alergię
stajemy przed trudnym wyzwaniem. Jest jeszcze trudniej, gdy przed nami rozszerzanie
diety malucha. Jak to robić? Czy nowe produkty wprowadzać podobnie jak u
zdrowego dziecka? Te pytania zadaje sobie każdy rodzic będący na początku
rozszerzania diety swojego małego alergika. Zadanie jest utrudnione ponieważ
nie wiemy, które produkty i w jakim stopniu mogą spowodować alergię. Kolejnym
problemem jest rozpoznanie alergii i objawów o niej świadczących. Warto trzymać
się kilku zasad:
Nowości do diety dziecka wprowadzamy w tym samym wieku, co
zdrowemu dziecku. Zbytnie opóźnianie podania określonych produktów może wywołać
skutek odwrotny niż byśmy chcieli, czyli przyczynić się do alergii. Dietę
dziecka z podejrzeniem alergii rozszerzamy pomiędzy 17 a 26 tygodniem życia.
Oznacza to, że nowe produkty możemy zacząć podawać już po ukończeniu 4 miesiąca życia w
przypadku dziecka karmionego mlekiem modyfikowanym. Malec w takim momencie nie
powinien być chory ani osłabiony np. szczepieniem lub ząbkowaniem.
Małe ilości. Początkowo podajemy jedynie 2-3 łyżeczki nowego
pokarmu. Dobrze przy tym również nakarmić dziecko piersią. Podajemy jeden nowy produkt
dziennie przez kilka dni stopniowo ,ale
powoli zwiększając jego ilość i obserwujemy
malca. Objawy, na które powinniśmy zwrócić uwagę to: biegunka, zaparcia,
krew lub śluz w kupce, ból brzuszka, wzdęcia, płaczliwość ,wysypka. Gdy któryś
z objawów się pojawi zaprzestajemy podawania nowego pokarmu i po kilku dniach
przerwy, gdy dziecku się poprawi zaczynamy podawać inny.
Unikamy produktów najczęściej powodujących alergię.
Zaliczamy do takich: gluten, jajko, cytrusy, orzechy, miód, czekoladę, mleko i
przetwory mleczne, soja. Jeśli u dziecka
wystąpiła już alergia na jakikolwiek produkt spożywczy ryzyko pojawienia się uczulenia
na wymienione produkty jest zwiększone.
Czytamy etykiety. Jeśli dziecko jest uczulone na białko
mleka krowiego w jego diecie nie powinno być śladu tego produkty. To samo
dotyczy produktów dostępnych w sklepach, na których opakowaniach często możemy znaleźć
informację „zawiera śladowe ilości np. soi, orzechów”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz